FAWORKI ( CHRUŚCIKI)

 Może nie trafiam w porę z tym przepisem no i z góry mówię, że zdjęcia nie są obiecujące, ale faworki to zdecydowanie polski "deser", który Francuzi koniecznie chcieli spróbować, więc przygotowałam dla nich te ciasteczka i muszę przyznać, że zniknęły bardzo szybko. Co więcej, nie są trudne w przygotowaniu, a jeszcze ciepłe smakują doskonale z kawą.

SKŁADNIKI: 
*1/2kg mąki,
* 5 żółtek,
*szczypta soli,
* 200g kwaśnej śmietany od 15% do 22% ( najlepiej 18%)
+ planta do smażenia- użyłam 2 kostek,
+ cukier puder do posypania ciasteczek,
************************************************************************************
Wsyp mąkę do miski lub na stolnicę, wbij żółtka, dodaj szczyptę soli i śmietanę. Wyrób dokładnie ciasto rękami- to trochę męczące. Gotowe odstaw na 10-15 minut, żeby odpoczęło. Następnie rozwałkuj je bardzo cienko, powycinaj paski, zrób w nich dziurki i pozawijaj, aby nabrały odpowiedni kształt. W garnku rozpuść plantę. Smaż swoje ciasteczka w garnku- nie odchodź od niego, one naprawdę szybko się robią. Gorące chruściki wykładaj na papier, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu. Następnie posyp je cukrem pudrem- GOTOWE! Smacznego :)

 Przepraszam za jakość zdjęć